Już jest
Zabytkowa lokomotywa TY2 stanęła w centrum Piastowa.
Od 22 lutego na przedłużeniu ul. Lwowskiej, pomiędzy placem targowym a torami kolejowymi stoi odrestaurowana lokomotywa TY2. Jej instalacja nastąpiła niemal dokładnie w 105. rocznicę ustanowienia pierwszego w odrodzonej Rzeczypospolitej Polskiej ministerstwa kolei. W gabinecie premiera Ignacego Jana Paderewskiego tekę ministra Komunikacji, a od 8 lutego 1919 roku ministra Kolei Żelaznych pełnił wybitny inżynier, bezpartyjny polityk Julian Eberhardt. W tym czasie kolej jako nowoczesny środek transportu przeżywała dynamiczny rozwój, który wpłynął także na rozwój Piastowa, a wcześniej osady Utrata. Społeczność pracowników kolejowych od początku XX wieku stanowiła historycznie pierwsze środowisko naszego miasta, a charakterystyczna zabudowa pierwszych osiedli mieszkaniowych od tamtej pory nadaje południowej części Piastowa niepowtarzalny klimat. To właśnie polskim kolejarzom dedykowana jest ekspozycja zabytkowej lokomotywy przy historycznej linii warszawsko-wiedeńskiej biegnącej przez środek naszego miasta.
fot. Urząd Miejski w Piastowie
Pierwszy pociąg przejechał tędy 28 listopada 1844 roku pokonując trasę z centrum Warszawy do Pruszkowa. Rozwijająca się infrastruktura techniczna kolei warszawsko-wiedeńskiej oraz rosnąca dynamika przewozów osobowych i towarowych stworzyła w kolejnych latach dogodne warunki rozwoju gospodarczego. Dostrzegł tę szansę zasłużony dla rozwoju Utraty i późniejszego Piastowa odważny przemysłowiec Fryderyk Miller. Widząc dogodne warunki rozwoju zdecydował o zakupie terenu w Utracie przylegającego do linii kolejowej i zlokalizowaniu tu dwóch zakładów przemysłowych – przeniesionej z Warszawy Fabryki Akumulatorów systemu Tudor i Zakładów Kauczukowych Piastów. Lata 1925-1939 przyniosły dynamiczny rozwój produkcji obu zakładów, które zdobyły wysoką pozycję w kraju. Miejsca pracy stworzone przez F. Millera wpłynęły na rozwój liczby mieszkańców początkowo Utraty, a po konkursie w roku 1926 na zmianę nazwy, już Piastowa. W latach II wojny światowej znaczną część społeczeństwa Piastowa stanowili kolejarze i ich rodziny. Podejmowali działalność niepodległościową w silnych strukturach Polskiego Państwa Podziemnego działających w naszym mieście pod okupacją niemiecką. Podczas Powstania Warszawskiego, gdy Niemcy zorganizowali na terenie byłych warsztatów kolejowych w Pruszkowie obóz przejściowy Dulag 121 dla wypędzonych z walczącej stolicy jej mieszkańców droga wypędzonych wiodła przez Piastów. Przechodzili przez nasze miasto w pieszych kolumnach i w transportach kolejowych. Polscy kolejarze, wśród nich także mieszkańcy Piastowa podejmowali działania w celu niesienia im pomocy – ułatwiając ucieczkę z transportów, organizując bezpieczne schronienie dla tych, którym udało się uciec. Na stacjach kolejowych Włochy, Ursus i Piastów organizowana była tzw. „akcja peron” polegająca na dostarczaniu żywności i wody przewożonym do obozu w Pruszkowie mieszkańcom Warszawy. Pomagano także w przejmowaniu krótkich listów, czy przekazywaniu informacji. Wszystko czynione było z narażeniem życia. W latach powojennych Piastów nadal rozwijał się dynamicznie. Tak jak wcześniej, z dużym udziałem przedsiębiorstwa Polskie Koleje Państwowe i całej społeczności kolejarzy. W kolejnych latach powstały następne osiedla mieszkaniowe pracowników kolei, zlokalizowanych wzdłuż ulicy Harcerskiej i ulicy ks. Jerzego Popiełuszki. Pierwszego września 1958 roku została oddana do użytku nowoczesna Szkoła Podstawowa nr 3, pierwsza wybudowana w naszym mieście po wojnie. Piastów był już miastem od 1952 roku. Patronat nad popularną „Trójką” przez wiele lat sprawowało Ministerstwo Komunikacji, co w sposób wymowny – i praktyczny zarazem – podkreślało związek miasta i kolei. Zarówno w wymiarze historycznym, jak i współczesnym. Lata sześćdziesiąte ub. wieku i późniejsze to czas budowy jeszcze jednego osiedla mieszkaniowego pracowników kolei. To osiedle domów jednorodzinnych wybudowanych w okolicy Placu Słonecznego i ulic Brzozowej, ks. J. Popiełuszki, Różanej, Jaśminowej i Klonowej.
Dedykując polskim kolejarzom, wśród nich mieszkańcom Piastowa, ten niezwykły pomnik jakim jest odrestaurowana zabytkowa lokomotywa przypominamy tradycje naszego miasta – kolejową i przemysłową. Do tych tradycji nawiązuje także jednoznacznie herb Piastowa.
fot. Urząd Miejski w Piastowie
Bez kolei i przemysłu nasze miasto z pewnością wyglądałoby dziś inaczej, a może nawet nie byłoby go? Warto o tym pamiętać chodząc codziennie ulicami Piastowa.
Udostępnij